
Kota wygrzewa kości. Dawno nas tu nie było. Kota teraz musi sobie radzić sama bo jej pani wyjechała, ciekawe jak to zniesie. Kiedy mnie nie ma nie chce sama spać w pokoju (normalnie śpi ze mną w łóżku i walczymy o miejsce, zgadnijcie kto ma najlepsze;P ), migruje na deskę do prasowania na korytarzu. Ehhh...2 dzień a już za nią tęsknię.
:) i ona za Tobą na pewno też! Nie daj się! Wszędzie Ci to będę pisać - początki są najtrudniejsze! Będzie coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńMoja kota dzisiaj spac mi nie dała, łaziła po mnie, zabierała mi kołdrę (!) wierciła się i w ogóle zachowywała sie Niedopuszczalnie. zastanawiam sie czy dzisiaj nie zamknąć jej w drugim pokoju:D
OdpowiedzUsuńA Ufka z pewnością teskni diabelnie. Jak wrócisz będzie na Ciebie bardzo bardzo obrażona. Jakieś pół godziny. Trzymaj się ciepło w tym Manchesterze.